A my właśnie co wróciliśmy z 2-tygodniowego wypadu do Portugalii.
Wynajętym samochodzikiem objechaliśmy tereny od na zachód od Lizbony, wzdłuż całego wybrzeża na południe, po granicę z Andaluzją i potem w górę bezludziem pogranicza Portugalii i Hiszpanii powrót do Lizbony.

Maj to całkiem dobry czas na zwiedzanie Portugalii, gdyż jest poza sezonem, czyli np. pokój w hotelu **** co jest w sezonie za 130 EUR można wysępić za 39 EUR i wybrać, który widok z okna się chce, np. można zaparkować przy samym wejściu do atrakcji turystycznej, np. jest 25 stopni (a nie 15 ani 35), więc zwiedza się z przyjemnością w t-shircie bez pocenia się, np. w wodospadzie płynie woda (latem wysycha), np. na łąkach jest pełno kwiatów.
Maronowscy