W sobotę 16 lutego, o godz.19.00 zapraszam na kolejny wieczór piosenek w Jaremie
 

"Zapiszę śniegiem w kominie..."

muzyczna podróż w świat poezji i piosenek Roberta Kasprzyckiego

 
"A jeśli zabraknie na koncie pieniędzy i w kącie zagnieździ się bieda
po rozum do głowy pobiegnę niech powie, co sprzedać by siebie nie sprzedać
Zapiszę śniegiem w kominie, zaplotę z dymu warkoczyk
i zanim zima z gór spłynie - wrócę
Zapiszę śniegiem w kominie, warkoczyk z dymu zaplotę
i zanim zima z gór spłynie - wrócę
i będę z powrotem"
 
Robert Kasprzycki - bard, autor tekstów, kompozytor, poeta o duszy rockmana, wykonawca piosenek autorskich, od lat związany z Krakowem.
"Robert Kasprzycki pisze piosenki. Rytmiczne jak puls naszej codzienności, czasem gorzkie jak pierwszy pocałunek, czasem słodkie jak niebiańska szklanka herbaty." (Andrzej Sikorowski)
 
Z kolei sam autor...
"Chodzi o to, żeby mieć mądre słowa, a do tego ułożyć w miarę prostą melodię, która telepie się w głowie cały dzień i do której chce się wracać. Jeśli prawdziwa jest teza, że poetą coś pisze, że poeta jest tylko piórem duchów, wygodnie mi będzie zrzucić wszystko na genius loci Krakowa.”
 
No tak...
To ja zapraszam w sobotni wieczór do Jaremy.
 (Pepe)